Z czym Ci się kojarzy powołanie? Z księdzem bądź zakonnicą? Dobrze myślisz. Kiedyś termin „powołanie” utożsamiany był z kościołem, lecz na przestrzeni dziejów ewoluował. W okresie Reformacji zaczęto pod tym terminem rozumieć każdą pracę, która była wykonywana z oddaniem i zaangażowaniem. Dziś powołanie zawodowe nie dotyczy tylko lekarza czy nauczyciela, ale odnosi się do wszystkich zawodów. W artykule znajdziesz nie tylko rzetelne informacje na temat powołania zawodowego, ale praktyczne ćwiczenie, które pozwoli Ci je odkryć.
„Gdzież jest praca, która zajmie moje ręce i zapewni wolność mojej duszy?”
Bruce Springsteen
2 scenariusze inspirowane życiem, czyli krótki traktat o powołaniu zawodowym
Znasz ten scenariusz, gdy budzisz się rano, a natłok spraw przytłacza Cię tak, że czujesz się jakbyś trzymała na barkach cały świat? Litania pretensji płaczących dzieci, kłótnie z mężem lub partnerem, a do tego brak poczucia sensu swojej pracy. Wstajesz z łóżka, choć najchętniej ukryłabyś się w czeluściach kołdry jak małe dziecko chowające się przed wyimaginowanym potworem. Zanurzona w rutynie jedziesz do pracy, odtwarzając kolejne nudne sceny swojego życia rodem z brazylijskiej telenoweli. Potem przychodzą depresja lub wypalenie, a sens w pracy staje niemożliwy do osiągnięcia.
Jeśli tak masz, to najpewniej straciłaś lub nigdy nie odnalazłaś powołania zawodowego.
A może wstajesz rano przed budzikiem, budzona przez śpiew ptaków? Pierwsze chwile dnia spędzasz na karimacie, medytując lub zastygając w bezruchu w pozycji śpiącego wojownika. Z energią wstajesz, robisz śniadanie dzieciom, witasz się czule z partnerem. Nie, to on przynosi Ci śniadanie do łóżka, bo dziś akurat pracuje zdalnie, a Ty pędzisz na biznesowe spotkanie. Kochasz swoją pracę. Problemy zamieniasz w wyzwania, a każdy mały sukces napędza Cię do działania.
Wybierasz życie pozbawione sensu w pracy czy szczęście płynące z powołania zawodowego?
O miłości do wina, która przywróciła sens pracy

Pan Mariusz jako doktor nauk społecznych latami zajmował się pracą naukową. Mimo, iż była to jego największa pasja, pewnego dnia zainteresował się winem. Pogłębiał wiedzę z zakresu produkcji wina, która zaprowadziła go od niewinnej fascynacji pod drzwi jego własnej winnicy. Uprawa wina rozrastała się wraz z jego pasją – zaczął wygrywać liczne konkursy (krajowe i międzynarodowe), podróżował i działał na rzecz środowiska winiarskiego w Polsce. Jego życie także się zmieniło – zaczął żyć zgodnie z naturą, doglądał plantacji winogron i dokonywał degustacji dziesiątek win na miarę doświadczonych kiperów. Później zaangażował się w szerzenie kultury winiarskiej w naszym kraju. Jak sam stwierdził, „wino „przyciąga ciekawych ludzi”, dlatego oddał się nowej pasji bez reszty. Jak się okazuje Pan Mariusz postanowił łączyć edukację z winiarstwem. Jest to dowód na potwierdzenie tezy, że pierwszy wybór zawodu nie musi być tym jedynym i właściwym.
Poproś o bezpłatną wycenę terapii ACT
Powołanie zawodowe = szczęście
Liczne badania dowiodły, że ludzie odczuwający powołanie zawodowe są szczęśliwsi. Praca badawcza Wrześniewskiej i współpracowników dowodzi, że wykonywany zawód jest powiązany z satysfakcją z pracy i życia oraz poczuciem sensu życia. Z kolei badanie przeprowadzone przez Jobhouse na próbie 901 osób dotyczące „szczęścia w pracy” wniosło do stanu wiedzy nowe wnioski. W badaniu aż 81% pracowników przyznało, że możliwość rozwoju zawodowego wpływa na ich poziom zadowolenia. 84% badanych podało, że ważni są współpracownicy, na których mogą liczyć.
Poznaj 4 wskazówki, które pozwolą Ci odnaleźć swoje powołanie zawodowe w praktyce:
1. Odnajdź siebie
Niektórzy znają swoje powołanie od dziecka, inni szukają go bezskutecznie po czterdziestce czy pięćdziesiątce. Aby odnaleźć siebie, należy odkryć swoje naturalne skłonności, zdolności i talenty. Cechuje Cię empatia i chęć niesienia pomocy? Może zasilisz szeregi „Lekarzy bez granic”. W szkole to Ty zawsze startowałaś w wyborach do samorządu? Odnajdziesz się na stanowisku kierowniczym. Dobrze Ci ze swoim introwertyzmem – wybierz zawód, w którym nie będziesz na „pierwszej linii frontu” z klientami. Obserwuj siebie, a wcześniej czy później odkryjesz swoje powołanie.

2. Poszukaj sensu razem z Wiktorem Franklem
Powołanie jest nierozerwalnie związane z sensem, który nadaje ton temu, co robisz, napędza Cię do działania i popycha Twoje życie do przodu niczym ostre pióro scenarzysty opowiadającego historię bohatera. Świetną ilustracją sensu jest postawa Frankla – psychoterapeuty i późniejszego twórcy metody logoterapii, który przeżył hitlerowski obóz koncentracyjny. W porywających wspomnieniach pt. „Człowiek w poszukiwaniu sensu” Frankl napisał, że „Życie nigdy nie jest nie do zniesienia z powodu okoliczności, a jedynie z powodu braku sensu i celu”.
Frankl wyodrębnił trzy źródła sensu, a jednym z nich było powołanie zawodowe. Frankl był lekarzem i chciał napisać książkę o logoterapii, dlatego żył dla swojego zawodowego powołania, które było dla niego wielką wartością. Identyfikował się z nim i m.in. dzięki odnalezieniu sensu pracy, odnalazł w sobie siłę, by przeżyć piekło obozu. To właśnie dlatego menedżer wysokiego szczebla w branży IT odchodzi z korporacji i tworzy aplikację do monitorowania cukrzycy. Absolwentka prawa zakłada własną restaurację. Księgowy wyprowadza się z dużego miasta i otwiera agroturystykę w Bieszczadach. Aż ⅓ życia spędzamy w pracy, dlatego tak ważne jest posiadanie sensu zawodowego. Tezę tę potwierdza David Brooks, felietonista New York Timesa mówiąc, że „Nie ma takiego poziomu dochodu, przy którym praca nie musi być postrzegana jako znacząca”.
3. Znajdź czynności, które wywołują „flow”
Pomyśl, co lubisz robić i odnajdź w sobie pasję. Praca będąca pasją wywołuje „flow”. Ten termin został ukuty przez amerykańskiego psychologa Mihály Csíkszentmihályi’ego i oznacza szczególny stan ciała i umysłu człowieka, który wywołuje euforię przy jednoczesnym zaangażowaniu i koncentracji podczas wykonywania zadań. Rozwijaj swoje mocne strony i spraw, by służyły innym. Jeśli Twoja pasja czy umiejętności zawodowe będą uszczęśliwiać innych ludzi, zmieniać ich życie na lepsze, to także dla Ciebie będzie to źródłem szczęścia. Nie musisz od razu zostać premierem. Pracownica sklepu czy firmy rodzinnej także może wdrażać tę ideę w mikroskali, która będzie miała wielkie znaczenie dla innych. „Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat”.
Przedstawiam Ci tabelkę, która pomoże Ci w prosty sposób odkryć swoją pasję. Wypełnij ją, a lepiej zrozumiesz siebie.
To, co lubię robić | To, w czym jestem dobra/y | |
Jak byłam/em dzieckiem | ||
Teraz |
Czy widzisz, jakieś podobieństwa pomiędzy tym, co lubiłaś robić jako dziecko, a co lubisz robić teraz? Ja na przykład od dziecka połykałam książki psychologiczne i byłam dobrym słuchaczem – to się nie zmieniło. Czy zauważasz, że Twoje silne strony były już dostrzegalne w dzieciństwie? Jeśli dysponujesz jakimikolwiek nagraniami ze swojego dzieciństwa – obejrzyj je. Spytaj także swoich bliskich, jakie silne strony dostrzegali i nadal dostrzegają w Tobie.
4. Zmień perspektywę
Nie tylko pracownik fundacji zajmującej się ochroną zwierząt, dziennikarka ekonomiczna, czy pisarka mogą łatwo odnaleźć sens w pracy. A co z zadaniami w administracji, logistyce lub sprzedaży? Jak postrzegasz temat znaczenia w swoim zawodzie? Badaczka sensu Tatjana Schell (profesor osobowości i psychologii różnic indywidualnych oraz badań empirycznych na uniwersytecie w Innsbrucku) uważa, że sens można odnaleźć w każdej pracy. Jej badania dowiodły, że praca jest postrzegana jako znacząca, gdy uświadomimy sobie, że druga osoba otrzymuje z niej korzyść lub wartość. Przekłada się to na świadomość, że to, co robisz jest ważne, zmienia czyjeś życie, a Ty czujesz się wtedy potrzebna/y. Przeprowadzono badanie personelu szpitala, w którym niektórzy określali swoją pracę jako „czyszczenie podłogi” lub „przynoszenie żywności dla pacjenta”, podczas gdy inni definiowali te same czynności jako „pomaganie pacjentom w odzyskaniu zdrowia”. To Ci drudzy osiągają większe szczęście i sens w pracy. Jeśli zmienisz perspektywę i zaczniesz myśleć inaczej o swoich codziennych zadaniach, możesz osiągnąć większe poczucie celu – nawet bez zmiany zakresu obowiązków.
Wykonaj mój test, aby poznać źródła sensu zaproponowane przez profesor Schnell.
Źródło:
https://www.jobhouse.pl/files/285/RAPORT_SZCZ%C4%98%C5%9ACIE_W_PRACY_POLAK%C3%93W.pdf
Pingback: Za co uwielbiam książkę Viktora E. Frankla „Człowiek w poszukiwaniu sensu”? - Oliwia Samelak
Pingback: Duchowa Dieta - 3 proste składniki sensu